Moto-Edukator.pl

Blog motocyklowy | Kurs kat. A / A2 / A1 / AM | szkolenia motocyklowe Bydgoszcz

Pierwszy motocykl
Motocykl 125 cm³ na kat. B

Pierwszy motocykl 125 cm³ – od czego zacząć przygodę?

Pierwszy motocykl
Obraz z Pixabay

Najpierw pojeździj, a dopiero potem kup

Zakładam, że masz prawo jazdy kategorii B od min. 3 lat i chcesz kupić swoje pierwsze dwa kółka. Interesują Cię motocykle, pewnie oglądasz filmy, na Youtube, czytasz o nich, ale nie wiesz jak zacząć przygodę. Zacznij od praktyki – to wbrew pozorom bardzo proste!

Dziwnie to brzmi, no bo jak jeździć bez motocykla. Z drugiej strony dużo łatwiej jest określić jaki typ motocykla, kombinezon i akcesoria potrzebujesz, gdy trochę pojeździsz. Ma to sens, a realizacja jest niesamowicie prosta, poszukaj szkoły nauki jazdy. Według polskiego prawa nie powinni Ciebie uczyć, jeśli nie wykupisz kursu, ale obstawiam, że większość pomoże przyszłemu motocykliście w potrzebie i wykupisz w szkole kilka godzin. Przecież to samo prawo pozwala Tobie jeździć motocyklem, który rozpędza się do około 100-140 km/h bez przeszkolenia – możliwe, że nawet nie wiesz jak zmienić bieg lub jak hamować taką maszyną, to nie auto. Ja gdy kupiłem pierwszą „stodwudziestkępiątkę” nie miałem pojęcia jak ruszyć – wtedy poszedłem na szkolenie.

Dodatkowo dobre podstawy pozwolą Tobie na budowanie nawyków, które przydadzą się na większych maszynach. Co jakiś czas zdarza mi się samouk wychowany na kilku filmikach z Youtube, który sądzi, że wszystko rozumie. Gdy dochodzi do nauki hamowania używa bardzo agresywnie, bez większego przemyślenia i w każdych warunkach tylko przedniego hamulca co na większych i cięższych od jego motocyklach maszynach skutkuje zablokowaniem przedniego koła i nierzadka glebą. Dużo trudniej jest się czegoś oduczyć niż nauczyć od zera!
Są oczywiście wyjątki od tej reguły (pozdrawiam Macieju 🙂), ale to wymaga przyswojenia znacznie większej liczby filmików i opracowań, a nade wszystko świadomości.

Zaplanuj kolejne kroki i opracuj budżet

Jak pojeździsz to pewnie poczujesz klimat i będziesz w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zostaje plan na pojemność 125 cm³ , czy może jednak robisz prawo jazdy kat. A.
Może jednak nie poczujesz chemii z motocyklem – to też dobrze, bo unikniesz wydatków i rozczarowań. W trakcie mojej kariery jako instruktor widziałem różne sytuacje od takich, gdzie ludzie nie kończyli kursu na prawo jazdy, bo okazywało się że „motocykle to nie to”, po akcje „daj spróbować”, a po roku śmigali na 700 cm³.

Zakładam, że miłość do motocykli tylko urosła i szukamy „pierwszego sprzętu”. Tu przyda się plan:

  1. Określ kompletny budżet. Pamiętaj, że w jego skład wchodzi nie tylko motocykl, ale i wszystkie poniższe punkty.
  2. Najpierw kup BEZPIECZNY kombinezon, kask, rękawice i buty. Nie zostawiaj tego na później, bo później kasę zje motocykl 😉 I ja wiem kusi pięknie wyglądać i mieć „kombi i kask pod kolor moto”, ale miej na uwadze, że to strój OCHRONNY, bo jest spora szansa na glebę, no i wtedy będzie po pięknym stroju. Wygląd to rzecz drugorzędna, ona Cię nie ochroni. Warto zainwestować w strój półkę wyżej, ale używany – oj naprawdę perełki można wyrwać na OLX od osób, które zrobiły odwrotnie, niż opisałem i najpierw zrobiły zakupy, a potem zaczęły jeździć. Podsumowując, po glebie dużo taniej jest odkupić sprzęt niż zdrowie.
    W tym moim wpisie znajdzie trochę więcej informacji czym się kierować przy wyborze ciuchów motocyklowych.
    Jak masz kombinezon to możesz dalej kontynuować naukę w szkole jazdy oraz jesteś gotowy na przejażdżkę podczas oględzin motocykli do zakupu.
  3. Tu przechodzimy do budżetu na zakup pierwszego motocykla 125 cm³. Na ten temat znajdziesz mnóstwo poradników, ja dalej opiszę kilka protipów.
  4. Sprawy administracyjne – po zakupie zarezerwuj budżet i czas na tematy takie jak rejestracja, podatki itp.
  5. Serwis – dotyczy to zarówno motocykla używanego, jak i nowego!
    Używany wymaga wkładu w porządny przegląd, wymianę płynów i filtrów. Możliwe, że również wymiany opon co jest pewnym kosztem.
    Nowy po 500-1000 przejechanych kilometrów będzie wymagał serwisu gwarancyjnego, który kosztuje ok. 400-600 zł (w 2023 r.).
  6. Parkowanie / garażowanie – również warto mieć ten temat na uwadze, zwłaszcza jeśli nie dysponujemy indywidualnym garażem. Przemyśl zakup miejsca na pobliskim parkingu strzeżonym. Do tego przyda się, również porządna blokada lub łańcuch no i pokrowiec.

Powyższe elementy to nieodłączny temat posiadania motocykla, warto pomyśleć o tym zawczasu 🙂

Kupno pierwszego motocykla – przydatne porady

  • Zabierz ze sobą osobę doświadczoną w oględzinach motocykli. Emocje podczas zakupu robią swoje. Pomogłem kupić wiele maszyn z których byli później właściciele byli zadowoleni. Pomimo takiego bagażu doświadczeń do moich zakupów zabieram ze sobą kogoś kto spojrzy chłodnym i profesjonalnym okiem. Raz tego nie zrobiłem i emocje wzięły górę, ponieważ tak chciałem kupić oglądany motocykl, że sprawdziłem tylko 1/3 mojej listy. W efekcie musiałem zainwestować w nowe lagi i prostowanie felg. 😭
  • Znajdź zaufany serwis. Już przed zakupem używanego motocykla odrób tą lekcję, być może instruktor ze szkoły jazdy będzie w stanie Ci w tym pomóc. W sezonie na wizytę w zaufanym warsztacie trzeba będzie czekać 1-3 tygodnie – miej to na uwadze.
    Możliwe, że ktoś z warsztatu lub szkoły jazdy pomoże Ci w oględzinach i transporcie niezarejestrowanej maszyny, a następnie moto trafi od razu na podnośnik. Ty zyskasz czas, bo jedną z najgorszych rzeczy to piękna pogoda i motocykl u mechanika…
  • Zanim pojedziesz porównaj malowanie motocykla z malowaniami fabrycznymi z danego roku. Dobry resarch to najprostszy sposób, aby wyłapać totalne gruzy (nawet te pięknie pomalowane). Jest to też konkretne pytanie do sprzedającego, dlaczego motocykl był malowany. Raz dostałem odpowiedź „Jak się Panom biały nie podoba to mogę przemalować.” – podziękowaliśmy i pojechaliśmy 😅
  • Sprawdź w Google słabe punkty danego modelu. Podczas oględzin będziesz uzbrojony w wiedzę na co szczególnie zwrócić uwagę.
  • Serwis gwarancyjny NOWEGO motocykla. Przed zakupem zapytaj dealera o to GDZIE, ZA ILE, oraz PO ILU KILOMETRACH należy takie serwisy wykonywać, aby nie stracić gwarancji. Spotkałem się z sytuacją w której salon w centrum Bydgoszczy wysyła klientów na taki serwis do miejscowości oddalonej ok. 30 km od Bydgoszczy, bo… „tam mają warsztat”. A Ty Kliencie martw się o transport, jeśli okaże się, że usługi nie wykonają od ręki.
    Tu pojawia się również poważne zagrożenie w postaci potrzeby transportu motocykla (najczęściej na własny koszt) w przypadku nawet małej usterki, która unieruchomi maszynę. Niby mamy gwarancję, ale dopiero 30km dalej sprawdzą co się stało.

Ciesz się jazdą i… czasem poćwicz 😉

Dochodzimy do momentu, kiedy możesz cieszyć się nieskrępowaną jazdą ze spalaniem ok. 2,5 l na 100km. Czego chcieć więcej, chyba tylko dobrej pogody i czasu – i tego właśnie Wam życzę.
Na koniec nie zapomnij czasem podjechać na pusty parking i przypomnieć sobie chociażby hamowanie awaryjne, tak w razie czego.
Mam nadzieję, że nikogo nie zdemotywowałem, a raczej dałem wsad merytoryczny do przemyślenia niesamowitego projektu, jakim niewątpliwe jest zakup pierwszego motocykla 125 cm³.

Lewa w górę 🏍✌
Instruktor Szymon Rydelski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *